Dzisiaj mam dla Was recenzję kremu, który obecnie zastępuję mój absoluty must have i KWC, La Roche-Posay Effaclar Duo, i muszę przyznać, że sprawdza się w tej roli b.dobrze.
Opis producenta:
Krem na niedoskonałości skory i zmiany trądzikowe do codziennej pielęgnacji skóry z zaawansowanymi zmianami - zaskórniki, grudki, krosty - w trądziku pospolitym. Aktywne składniki działają na kilku poziomach:
- Efectiose (0,1%): zmniejsza objawy zapalne
- Retinaldehyd (0,1%): redukuje ilość zaskórników
- Kwas glikolowy (6%): działa złuszczająco
Woda termalna Avene ma działanie kojące i przeciwzapalne.
Pierwszych pozytywnych efektów można oczekiwać po co najmniej 3 tygodniach regularnego używania.
- Efectiose (0,1%): zmniejsza objawy zapalne
- Retinaldehyd (0,1%): redukuje ilość zaskórników
- Kwas glikolowy (6%): działa złuszczająco
Woda termalna Avene ma działanie kojące i przeciwzapalne.
Pierwszych pozytywnych efektów można oczekiwać po co najmniej 3 tygodniach regularnego używania.
♥
Cena: ok. 60 zł
Pojemność: 30 ml
Moja opinia:
Dlaczego postanowiłam go zakupić ?
Zachęciła mnie miła Pani w Super-Pharmie i pomyślałam
" czemu czegoś nowego nie spróbować ". Zakup okazał się trafem w dziesiątkę. Krem spisuję się niezwykle dobrze na mojej skórze, która przerobiła już naprawdę wiele dermokosmetyków, każdy z innym ( lepszym czy gorszym) efektem.Jednak jeśli jesteśmy posiadaczkami b.wrażliwej/ suchej cery możemy mieć drobne problemy z nadmiernym przesuszeniem, dlatego polecam zaopatrzyć się w dobry krem nawilżający , przede wszystkim nie zapychający. Ja używam w takim przypadku kremu nawilżającego od Physiogel lub LRP Hydraphase Intense, skutecznie pomagają mi się uporać z przesuszoną i ściągniętą skórą .
Zacznijmy od plusów:
- działa !
- zmniejsza,rozjaśnia blizny
- wygładza naszą cerę
- leczy drobne niedoskonałości
- zapobiega powstawaniu nowych
- skóra tak jakby zyskuje równy koloryt
- jest niesamowicie wydajny ( bardziej niż LRP Duo)
- b.higieniczne opakowanie ( z dziubkiem )
- można rzec, że daję ukojenie naszej buzi w przypadku ostrych stanów zapalnych
- przyjemna beżowy kolor
- dobra konsystencja
♥
Minusy:
- potrafi wysuszyć skórę
- może dać uczucie "ściągnięcia" na buzi
- zapach, jest okropny : chemiczny, nieprzyjemny
- no i jak to przy dermokosmetykach zazwyczaj bywa , cena nie należy do najniższych
- zachęcam do równoczesnego stosowania filtru, nawet w zimie, a o lecie już nie muszę chyba wspominać
Moja ogólna ocena to 5 z małym plusem, na 6 nie zasługuję głównie przez przesuszanie i ten wstrętny zapach, który mi osobiście naprawdę przeszkadza ;(
OoO nie słyszałam o tym kremiku, jak skończy mi się duo to sobie taki sprawię . Ufam Ci na słowo pisane ;-)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten krem,ale jakoś nie mogę go skończyć. Powoduje dość duże przesuszenie na mojej skórze i wysyp "niespodzianek" ...
OdpowiedzUsuńTeż się kiedyś nad nim zastanawiałam ale czytałam bardzo różne opinie, często dziewczyny pisały że dość mocno wysusza, nie wiem czy to wina złej pielęgnacji odżywczo nawilżającej czy ten krem rzeczywiście robi przesusz, chociaż nie ma jakiegoś silnego działania patrząc na skład.
OdpowiedzUsuńFollower# 75
OdpowiedzUsuńLovely Blog :)
Enjoyed reading the Posts.
Following you. I hope you follow back and return the support too :D
Cheers!
http://beautydrugs.blogspot.com/
essence lakier wygląda ślicznie jaki to odcień??wiem, że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie, ale u mnie od dzisiaj jest fajny Mikołajkowy konkurs z super nagrodą - może masz ochotę zaglądnąć :) mybeautyjoy.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńNie znam tych kremików. A lakiery są śliczne :) Smerfów mam już całkiem fajną gromadkę :) w tym dwie Smerfetki :)
OdpowiedzUsuńObu produktów używałam, bardzo fajne. ;)
OdpowiedzUsuńwww.impossiblelive93.blogspot.com
Ach, te przeceny w home&you są wspaniałe <3
OdpowiedzUsuńśliczny wieszak! upolowałam podobny :)
xx
Dzięki za praktyczny wpis!
OdpowiedzUsuńu mnie niesttey nie podziałał :( tylko pogorszył sprawę i musiałam go wyrzucić a tyle za niego zapłaciłam ;/ podchodziłam do niego z 5 razy ;/
OdpowiedzUsuńświetnie :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
Świetny blog, zacznę tu zaglądać częściej!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, zacznę tu zaglądać częściej!
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję!
OdpowiedzUsuńświetny post! :D miło się czyta :>
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://wiktoriajeener.blogspot.de
Nie używałam tego kremu, ale posta bardzo pomocny i przydatny.
OdpowiedzUsuń