poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Sposób na WĄGRY


Hello Piękne !



   Dzisiaj szybki post o metodzie na wielki problem większości z Nas - wągry, którą ostatnio znalazłam w internecie i szybko wypróbowałam, u mnie się sprawdziła.
 




 Słyszałam jednak, że niestety nie działa u wszystkich ;/ myślę, że warto spróbować, w końcu to tylko łyżka budyniu i mleka . Dajcie znać czy u Was zadziałała :)


Dorzucę dzisiaj parę ostatnich zdjęć. Wiem , wiem, jakość nie powala na kolana. 




koszula: Pull & Bear / jeansy: House / pasek: Sinsay / trampki: Converse AllStar / 
kolczyki: New Look









 Pozdrawiam ;*

fashionchasers


 

20 komentarzy:

  1. Kiedyś słyszałam o podobnym sposobie z żelatyną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też słyszałam, ale tutaj budyń mnie zachęcił :)

      Usuń
  2. zakochałam się w wieży Eiffla <3
    wogóle świetna stylizacja

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest pójście do kosmetyczki na oczyszczanie i używanie kosmetyków niekomedogennych zamiast tego drogeryjnego syfu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tym nie słyszałam ale chętnie wypróbuję ;)
    świetny blog ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie słyszałam nigdy o budyniu tylko o żelatynie ale może wypróbuję :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. może i ja skusze się na taki eksperyment :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam Twój styl ,fashionchasers <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba warto wypróbować ;D Jak następnym razem będę robić budyń, odłożę łyżeczkę na maskę :)
    Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy pomysł, na pewno wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. chetnie wyprobuje ten sposob :)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny neonowy pasek i koszula<3 super wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo nie znałam tego sposobu wcześniej,bardzo ładne foty :)) Miłego dnia i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale swietna czappkaa, a z tym budyniem i mlekiem tez moglabym sprobowac! chociaz powiem szczerze, ze pozbylam sie problemow z cerow dzieki zdrowemu odzywianiu sie i uprawianiu sportu :-)
    dziekuje slicznie i polecam strasznie tego lososia, bo jest przepyszny! :*
    obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
  14. super czapka!!!! bosko!!♥ ♥ ♥ CAŁUSY NA WIOSNĘ:*
    OLA

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominuję Cię do nagrody Liebster Award.
    więcej info u mnie na blogu: maugorzatka.blogspot.com

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakoś chyba nie miałabym śmiałości, żeby budyń? Na buzię? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja spróbuję , co mi szkodzi , super outfit :) pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. rewelacyjny outfit, od czapki po neonowy pasek. Mega wypas. Można wiedzieć skąd czapa? Widzę już ją na moim męskim łbie :D Pozdrawiam,
    Mariusz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za poświęcony Wasz cenny czas ♥
Nie przejdę obojętnie obok komentarza czy obserwacji,
a więc reklama jest zbędna :)